Były takie dwa statki o "diabelskich " nazwach . Małe to to było , pływało w sumie po Bałtyku i okolicach. Ale....
Woziliśmy konie. W latach 60 z Kłajpedy do Francji .. Rouen albo Calais. Braliśmy tych biednych zwierząt około 800
do ładowni , do specjalnie skonstruowanych boksów - gdzie miały przejść tę swoją ostatnią drogę. Szły na rzeź...
Czabani pędzili te zwierzęta gdzieś tam z glębi Rosijji , ładowaliśmy je w parę godzin i w drogę.. Ta droga była często
tragiczna .. sztormy powodowały upadki , połamania , choroby , depresje tych zwierząt. Ale co tam - liczył się tylko zysk..
Ale... sprawa byłaby banalna , normalny przewóz ładunku . Po prostu konie. Woziłem kiedyś owce z Afryki do Arabii
dla pielgrzymów do Mekki. Woziłem słonie z cyrku , małpy .... i akrobatki ..)))))) Szampana i herbatniki , czyli wszystko prawie co ludzie wymyślili))) Z tymi końmi to było jednak coś więcej...
Była ówczesna Kłajpeda....
Tam były dwie moze trzy knajpy w których przesiadywaliśmy wieczorami. Sytuacja była na tyle dla Was wszystkich nieprawdopodobna ze mieliśmy kupę szmalu za niewielki udział. Tzn. tam WSZYSTKO od nas odkupowano za nieprawdopodobne pieniądze.Jak na ich warunki. Tam nie robiło się zadnych interesów ... Po prostu żyło się w jakimś
dziwacznym amoku. Za parę rajstop , grzebień , dlugopis z gołą babą , czy kolorową parasolką dostawalo się ekwiwalent
kolacji w dobrej knajpie z dwoma litrami gorzały . szampanem , kawiorem i td)))
Myśmy to wszystko przeszli . Mieliśmy swoje baby ,kwartiry, krąg przyjaciół............
Pływaliśmy tak w kółko - Caen - Kłajpeda - Rouen.....
Spaliśmy twardo i czasem budził nas głos Ninoczki , Swietoczki albo Wandoczki ... wstawaj ... łoszadki idut ....
Bo te zwierzaki pędzono skądś tam ulicami , szczególnie nocą i było je słychac.....
A potem 4- 6 godzin i były w ładowniach ... tylko nigdy nie wiadomo kiedy będą??)))))
moze kiedyś to opiszę dokładniej..???)))
sand
Dołączył: Pią Sie 03, 2007 11:54 Posty: 388 Skąd: Osowa
Wysłany: Sob Cze 23, 2012 21:56 Temat postu: Re: Boruta .. Rokita...)))
pewnie tak , ale jak to w życiu ...
powtórzę za ks. Twardowskim ... w życiu musi być trochę dobrze i trochę niedobrze , bo jak jest tylko dobrze -
to niedobrze........)
sand
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.