Wysłany: Pon Paź 01, 2007 1:39 Temat postu: Re: Z przymrużeniem oka o nas samych
No i te kilka słów uzupełniam:
słońce - bliźnięta; księżyc - ryby
Asc - kozioł; Desc - waga; IC - mocny skorpion; MC - byk
a o domach nie napiszę... _________________ mądrości sobie i Wam życzę...
Pozdrawiam LoneWolf
Wysłany: Pon Paź 01, 2007 1:46 Temat postu: Re: Z przymrużeniem oka o nas samych
a może koleżanko Ty byś też zapodała swoje szczegóły - astrologiczne oczywiście
A Angry? A Olka_C? A Charlee ? -
czekam... _________________ mądrości sobie i Wam życzę...
Pozdrawiam LoneWolf
Wysłany: Pon Paź 01, 2007 22:30 Temat postu: Re: Z przymrużeniem oka o nas samych
O Astrologii w konteksie wlasnej osoby nie bede uzewnetrznial sie na forum... mozemy pogadac przy na privie albo w realu... ale nie tu... Big Brother is watching you!
Wysłany: Pon Paź 01, 2007 22:34 Temat postu: Re: Z przymrużeniem oka o nas samych
che, che - żeby coś więcej powiedzieć musisz znać synergie i układy a do tych jak wiesz potrzeba "ciut" więcej danych.... _________________ mądrości sobie i Wam życzę...
Pozdrawiam LoneWolf
Wysłany: Wto Paź 02, 2007 9:02 Temat postu: Re: Z przymrużeniem oka o nas samych
Lew
Jego pycha zatruwa życie rodzinne i zniechęca znajomych. Zawsze wie wszystko lepiej. Arogancki, pewny siebie, kroczy przez życie jak paw. Aktywny, żądny władzy, przebiegły i przedsiębiorczy, pracuje ciężko, ale tylko po to, żeby imponować. Jeśli spada to z wysoka i rozbija się o d no z ogłuszającym hukiem, gdyż odrobina skromności potrzebna, aby się stamtąd wydostać, nie jest jego mocna strona. Sam nieczuły, lubi, żeby świat się kręcił wokół niego. Dlatego od partnera wymaga pochlebstw, dowodów zaangażowania, miłych słów, które go "naoliwiają". Inaczej pozostaje sztywny i zablokowany.
Waga
Pechowiec, żyjący mrzonkami. W marzeniach zostaje prezydentem, otrzymuje nagrodę Nobla lub rozbija bank w Monte Carlo. Naprawdę jest tępy i niezręczny. Ma dwie lewe ręce, słuch kiepski, wzrok słaby. Nie zrealizowane ambicje niszczą go psychicznie, gdyż naprawdę szansę na wybicie się ma znikome. Nie ma pieniędzy, ani powodzenia w miłości. Na pozór lekko traktuje związki miłosne, ale w głębi duszy bulgocze kociołek wymagań i sentymentalnych żalów, bo Waga to naprawdę kłótliwy manipulator, ostrożny w rozdawaniu uczuć, ale niesłychanie uparty. Po klęsce miewa koszmarna chandrę, ale za chwile staje niepewnie na cztery łapy i mozolnie zaczyna od nowa.
Bliżnięta
Najbardziej gadatliwy ze wszystkich znaków zodiaku, szybciej mówi niż myśli. Kapryśny pędziwiatr, bobo intelektualne i uczuciowe, obserwuje świat przez odbicie swego "ja" w lustrze. Zarozumialec mający tendencje do oskarżania innych i podkreślania własnych sukcesów. Uwielbia grać. Chciałby, aby na urodzinowy prezent podarowano mu teatr, a jego nazwisko nigdy nie schodziło z wielkiego afisza. Pozer, który ciągle zmienia zdanie i nastroje. Niby domator, goni wszystko, co się rusza. DonJuan i pantoflarz w jednej osobie. Marzy o wygranej w totolotka.
Strzelec
Antytalent, który małymi kroczkami, ale z siła wiertarki elektrycznej dąży do sukcesu, czyli zdobycia stanowiska szefa. Na szczęście rzadko mu się to udaje. Agresywny optymista, nieokrzesany twardziel, doskonale potrafi promować własną osobę. Sam leniwy, zmusza innych do morderczej pracy. Kiedy padną z wycieńczenia, przykryje ich na chwile kocykiem, wygłosi pompatyczna mowę i pójdzie na piwo. Jeśli zakochasz się w Strzelcu, nie staraj się za bardzo go związać ze sobą. Raczej naucz się zadowalać skruchami i pogódź się z myślą, ze to nie ty będziesz grać pierwsze skrzypce. Strzelec ma bzika na punkcie swobody, jednocześnie uwielbia zmiany i przygodę.
no, to mamy przegląd... _________________ 'Świat należy do odważnych, nie dużych'
Wysłany: Wto Paź 02, 2007 14:39 Temat postu: Re: Z przymrużeniem oka o nas samych
Baran
Nie zostanie nigdy zdobywcą świata, zabijaka, który uwielbia dominować, ale tam gdzie trzeba choć trochę subtelności, grzęźnie jak kilkunastotonowy tir w bagnie. Leniwy, próżny i wygodnicki, stara się urządzać świat tak, aby tylko jemu było dobrze. Należy go trzymać z dala od pieniędzy, wyda swoje i cudze. Świętoszkowaty hipokryta, sam uwielbia przygody erotyczne, o słowie "wierności" nigdy nie słyszał, ale od partnera wymaga powściągliwości, kroczenia prostą drogą i oddania.
byk
Kąpany w gorącej wodzie" — nie, to nie on. Małomówny, powolny egocentryk z sadystycznymi zapędami. Potrafi wbić nóź w serce i obracać nim tak długo, aż zniszczy twoja równowagę duchową. Uzurpator wszelkich przywilejów, uważa, że okazywanie uwielbienia należy się tylko jemu. Serce ma twarde, choć udaje męczennika. Liczykrupa, gromadzi po kryjomu dobra doczesne, ponieważ kocha siebie i bogactwo. Nie ufa nikomu, o ludziach nie ma zbyt dobrego mniemania. Nie powierzaj mu domowego jadłospisu, gdyż możesz być skazana na jedzenie kaszy przez cały rok w myśl zasady: "Żyjemy, żeby żyć, a nie żyjemy, aby jeść".
rak
Nerwus i nieudacznik. Jest dzieckiem Księżyca i dlatego tonie w emocjach, sprawiając wrażenie wesołka. Naprawdę oportunista, który nie słucha nikogo i sam dla siebie jest prawem. W jego duszy nie ma miejsca na wątpliwości. Gdy ktoś usiłuje podważyć jego pewność siebie, mściwy Rak go zniszczy. Lubi wygody, a kłopoty dnia codziennego stara się zrzucać na barki innych. Nie znosi nudy w miłości. Chce utrzymywać namiętność na pułapie, na który trudno się wspiąć. Aby partner dostał na jego punkcie bzika, wymyka się, pojawia i znika. Huśtawka trudna do wytrzymania.
panna
Gderliwa, skąpa, drobiazgowa snobka i kapryśna pedantka. Ma wdzięk słonia w składzie porcelany. Lubi mieć kłopoty. Kocha tych, którzy urządzają sceny, kłótnie, ale dla niej są mili. Zapominają wyłączyć żelazko i zakręcić gaz. Gronem ulubionych świrów opiekuje się z takim samym zaślepieniem, że sama staje się nie do wytrzymania. Wszystko co robi jest solidne, ciężkie, nudne. Kalkuluje na chłodno. Zakochuje się w kimś, kto może się jej przydać. Jeśli więc spotkasz faceta Pannę, po k aż mu spracowane ręce, opowiedz jak w wieku lat pięciu pastowałaś podłogi, zaznacz, że będziesz tak samo sumiennie pracować do końca życia Wtedy masz szansę.
Skorpion
Demonicznie inteligentny i psychopatyczne zaborczy, niebezpieczny zazdrośnik. Przy pomocy łokci i kąśliwego języka dotrze tam, gdzie się wybiera, a najczęściej jest to osoba, która lubi dominować. Nie ufa nikomu, co skłania go do martwienia się na zapas. Czasami miewa stany lękowe. Szósty zmysł podpowiada mu, jak dotknąć czułych punktów przeciwnika. Lubi atakować, intrygować, niszczyć dla samej rozkoszy burzenia. Niezwykle zmysłowy, układa skomplikowane intrygi miłosne, pełne grzmotów, błyskawic gnie w u, walk i rozstań. Zamęcza partnera zazdrością, uważając, że skoro on tęskni za przygodą, interesuje ona również innych.
Koziorożec
Rzadkie połączenie manii wielkości i kompleksu niższości. Trudno żyć w jego otoczeniu, w domu żandarm, w pracy tyran. Prymitywnie zachłanny, ponury i nieprzystępny, jest jak skalista góra, która strąciła niejednego śmiałka wspinającego się po jej stromych zboczach. Sztywny i zablokowany w sferze uczuć, czasami przypomina dzikusa. Od partnera oczekuje pomocy, wsparcia i poświęcenia zdolnego przetrwać wszelkie próby. Lubi czasami niespodziewanie zniknąć. Kiedy wiec powie ci, ze wyjeżdża do Afryki polować na lwy, nie popadaj w rozpacz. Wróci niebawem i wyląduje na waszym tapczanie. Bo chociaż nie znosi więzów, uwielbia małżeństwo.
Wodnik
Apodyktyczny, ponury tyran i ekscentryczny dziwak w jednej osobie. Natura sprzeczna i niestała. Zapalczywy, wybuchowy, gaduła, z językiem ostrym jak brzytwa, którego życie jest, niestety pełne upadków, a nie wzlotów. Leniwiec, chętnie żerujący na rodzicach, małżonku czy dzieciach. Uczucia nie są jego mocną stroną, a seks i liryka maja znaczenie drugorzędne. Miewa co prawda romanse, ale nie jest sentymentalnym i na pewno nie prześle ci kartki w dniu św. Walentego. Wyrafinowany hipis, który w nim drzemie powoduje, że pragnie wolności, ale nie znosi być sam. Dlatego nie zamykaj go w klatce, ale trzymaj na smyczy i nie pozwól na głupstwa.
Ryby
Kapryśne, nieufne, nieobliczalne czarusie i leniuchy czystej wody. Przeczą sobie, kłamią innym i kręcą tak często, ze aż dech w piersiach zapiera, nie czerpiąc z tego korzyści. Robią to na zasadzie: sztuka dla sztuki. Sentymentalne, wiecznie niezadowolone i niezdecydowane snoby, które nigdy nie odkryją kart. Niestałe, zakochują się co chwila, a rozstania gęsto zdobią ich pamiętniki. Ciągle porażki w poszukiwaniu nieosiągalnego, romantycznego ideału sprawiają, że unikają głębszego zaangażowania. Jeśli pokochałeś "nieśmiałego delikwencika", którym z pozoru wydaje się Ryba, opuść wszelkie nadzieje, to właśnie ona będzie kierowała waszym życiem. Ty zaś powinieneś ciągle dodawać jej otuchy, zasypywać pieszczotami i mocno zamykać drzwi, aby nie uciekła przez szparę w chwili kiedy zacznie się nudzić.
ależ Lone, wiesz ilu ludzi żyje takimi wiadomościami.. _________________ 'Świat należy do odważnych, nie dużych'
Wysłany: Wto Paź 02, 2007 21:53 Temat postu: Re: Z przymrużeniem oka o nas samych
Charlie czy ty aby ostatnio nie rozmawiałaś z kimś z zarządu?
Gdyby te horoskopy nie rozśmieszyły mnie do łez (gadatliwy bliżniak np.) to bym zapłakała nad swoim losem
Do diaska to już nie warto się nawet w tym życiu starać bo gwiazdy powiedziały BASTA
Wysłany: Śro Paź 03, 2007 1:42 Temat postu: Re: Z przymrużeniem oka o nas samych
Xenia - masz rację - poprawiłem się.
15 godzina pracy to nawet jak na mnie ciut za wiele...
Takie dni też są. _________________ mądrości sobie i Wam życzę...
Pozdrawiam LoneWolf
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.