Wiek: 60 Dołączył: Czw Sie 16, 2007 20:53 Posty: 25 Skąd: Osiedle Stylowe
Wysłany: Czw Lut 20, 2014 23:00 Temat postu: Re: List otwarty w sprawie wody i opłat za wodę....
Miałem już nie pisać. Ale Wezen1 dodał kilka słów na ten temat.
Dziękuję Wezen1 za powyższe wyjaśnienia. Widać, że jest ktoś komu zależy i są osoby o permanentnym braku czasu - szkoda że z Zarządu.
A na dodatek: Zarząd myślał i nie zdecydował się na założenie "istniejących" liczników. Jak LoneWolf napisał:
Cytat:
Tak jak napisałem wcześniej - założenie liczników na klatki w chwili obecnej jest działaniem wysoce pozorującym - to była pierwsza myśl 3 lata temu. Nic nie da, poza argumentem, że "coś przecież sie robi" i narażeniem ludzi na kolejne koszty. Sprawę obecny zarząd załatwiał od początku i podobnie jak w drugiej niezakończonej sprawie "deszczówki" spotyka sie z murem oporu/absurdu ze wszystkich stron urzędowych.
To Zarząd coś robi czy Wezen1 i administrator w sprawie deszczówki? Powiem szczerze - wierzę Wezenow1 - chociażby dlatego, że widzę co robi na osiedlu.
Cofam to co napisałem, że nikogo z Zarządu nie było na spotkaniu z Radną. Nie wiedzieli. Dlaczego - permanentny brak czasu.
Podsumowując to co napisał Wezen1:
Ad sprawa dużego wodomierza - "Nie słyszałem o dalszych działaniach".
Ad sprawa kanalizacji sanitarnej - "Nie słyszałem o dalszych działaniach".
Ad rozmowy z Zarządem - "permanentny brak czasu" tych ostatnich.
I na koniec jeszcze jeden cytat z LoneWolfa:
Cytat:
Sprawy załatwia się, tak aby je zakończyć a nie chwalić sie publicznie ile jest zrobione...
Wysłany: Pią Lut 21, 2014 17:34 Temat postu: Re: List otwarty w sprawie wody i opłat za wodę....
Kontynuuję to co napisałem .. ze rano obadam co tam się dzieje. To nie jest cofka fekalii. To gorzej ... tam jest normalne podłączenie ścieków z WC , łazienek , kuchni i zlewów z nr 44 i chyba 46 do studzienki kanalizacji deszczowej . Tego nikt nie otwierał - bo po co.....i to wszystko w miarę opadów deszczu rozlewało się wszędzie po systemie kanalizacji deszczowej Osiedla . W porze suchej wsiąkało w glebę bo studzienki nie są wybetonowane - chyba ??? Zresztą na ich dnie jest gruba na metr ( przynajmniej w jednej z nich ) warstwa fekalii. Powiadomiłem drogą mailową zarzad i administrację . Rano pojawił się p. Łopiński - po oględzinach postanowiliśmy niezwłocznie o sprawie zawiadomić dewelopera czyli Polservice.
Muszą niezwłocznie coś z tym zrobić . Oby to poszlo w miarę szybko...Skandal - caly system kanalizacji byl odebrany przez nadzór budowlany , są podpisy.
Dzisiaj była następna komisja z Melioracji Gdańskich - w ramach harmonogramu o którym wspomnialem . W najblizszym czasie mozemy spodziewać się komisji z udzialem MG i SNG . To dla informacji - piszę o tym bez nadmiernego optymizmu bo będa koszty i to spore ......I najgorsze co mozecie Panstwo zrobić to milczeć , nie interesować się . Bo to pieniądze , duze pieniądze i Wasze pieniądze. Wydanie ich wydaje mi się nieuniknione bo bez tego będzie jeszcze gorzej . Mozemy przegrywać procesy i bulić odszkodowania _ jako wspólnota.
wezen
Wysłany: Czw Lut 27, 2014 18:11 Temat postu: Re: List otwarty w sprawie wody i opłat za wodę....
Dzisiaj rano pojawiła się ekipa z Polservice , by wyjaśnić całą sprawę. Najpierw zostałem oskarżony o jakies nielegalne działania typu nieformalnych podłączeń sanitarnych i td. Zaproponowałem , spokojne , rzeczowe oględziny i wykonanie prostego eksperymentu. Po wykonaniu wszystkiego przyznano że podłączenie sanitarne do "deszczówki " nastąpiło na etapie budowy domu. Przez 6 lat ścieki sanitarne wpływaly do bezodpływowego zbiornika pod plac zabaw. Ale koniec z biadoleniem i doszukiwaniem winy.
Harmonogram:
1 W poniedziałek o 7.00 wchodzi ekipa i rozkopuje glebę w poszukiwaniu podlączenia ,
2. Po odnalezieniu podlącza wszystko prawidlowo
3. Robimy próby
4. Zasypują wszystko i układają kostkę zgodnie ze sztuką budowlaną
W międzyczasie zostaje wypompowana cala zawartosć tego szamba i wyczyszczone studnie przez firmę Vuco czy coś takiego...
Po deszczu wsypuję do systemu trochę środka urabiającego szamba celem neutralizacji środowiska wodnego ....
Ekipa przystała na wszystko i rozstalismy się w zgodzie ...ba.... w przyjaźni..)))
O czym z zadowoleniem powiadamia niejaki wezen...)))
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.